calendar icon

2020-12-07

#SprężynowoCoachingowo vol.5

Dlaczego coaching jest “TAAAKI drogi”?

Pod jednym z moich postów na LinkedIn pojawił się komentarz o cenie coachingu.
Tak jak już pisałam “coachem” może się w Polsce nazwać każdy.
Niektórzy są zupełnie “samozwańczy”, wśród nich zapewne część to managerowie z organizacji, w których panuje “podobno-coachingowa-kultura-zarządzania”, jednocześnie na wypowiedź “chodź Cię skołczuję” pracownicy mają dreszcze – bynajmniej nie z radosnych emocji na myśl o czekającej ich podróży.
Niektórzy skończyli mniej lub bardziej udane kursy – niektóre z nich są naprawdę solidne i dają porządne podstawy do pracy.
Niektórzy zainwestowali w studia podyplomowe firmowane przez prestiżowe instytucje, w wymiarze ponad 300 h i pracują nad sobą, swoją samoświadomością – będąc “coachowanymi” i prowadząc procesy coachingowe pod stałą superwizją doświadczonych mastercoachów i psychoterapeutów przez ponad rok.

Co jeszcze wpływa na cenę?
-superwizja – szanujący siebie i swoich klientów coach pracuje pod superwizją
-certyfikacja (ICC/ICF), najczęściej powiązany z ilością praktyki i superwizji
-ciągłe kształcenie – wymagane w niektórych systemach certyfikacyjnych, będące zawsze dobrą praktyką

Niektóre badania mówią, że ROI z coachingu przekracza 1000%. Wierzysz w to?
cdn.

Korzystając z naszej witryny, bez zmian konfiguracji przeglądarki, wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie w Twoim urządzeniu końcowym. Za pomocą plików cookie zbierane są informacje, które mogą stanowić dane osobowe. Jeśli nie akceptujesz plików cookie, to prosimy o zmianę ustawień Twojej przeglądarki albo o opuszczenie strony.  

Ustawienia plików cookie w tej witrynie są ustawione na „zezwalaj na pliki cookie”, aby zapewnić najlepszą możliwą jakość przeglądania. Jeśli nadal korzystasz z tej witryny bez zmiany ustawień plików cookie lub klikniesz „Akceptuję” poniżej, wyrażasz na to zgodę.

Zamknij